Follow
Bernanke nie przestaje. We wczorajszym oświadczeniu wyglądał na bardziej niż zwykle podenerwowanego i jakby nie spał całą noc. A wymyślił kolejne facility. Teraz do TAF, TSLF, PDLF, CPFF, AMLF dołączyło MMIFF (More Mad Injection Fraud Facility). Zasadniczo jest to to samo co wcześniej, ale rozszerza się okres podmiany papierow do 90 dni i klientela do mutual funds. Jeszcze chwila, a przestanę nadążać za tym wszystkim. Te operacje zmieniają się w telenowelę. Co chwilę coś nowego, a jednak to samo.
Zachęcam do obstawiania ile dni minie zanim pojawią się kolejne nowe operacje, albo propozycje. Z takim tempem jak ostatnio, ja obstawiam 10 dni.
Zresztą u Misha na blogu te plany Bernankego o tymczasowych podmianach tracących na wartości aktywów, zostały świetnie zilustrowane:
Panowie, czemu mnie można komentować artykułów na głównej stronie? Chciałbym odnieść się do tekstu pana Machaja dotyczącego Fed`u!
Panie Mateuszu, argument, że FED formalnie jest instytucją prywatną bardzo przydaje się w rozmowach z osobami spoza austrii, przyjmujących Keynesa na wiarę. Dosłownie dziś trzeźwo myślący do tej pory znajomy stwierdził, że prawdziwego kryzysu być nie może, bo przecież „oni muszą coś z tym zrobić”. Bardzo trudno rozbić to automatyczne zaufanie, fakt, że FED przysparza zysków prywatnym udziałowcom bardzo pomaga otrząsnąć się ludziom z tej naiwności.
Z kolei, biorąc pod uwagę realną konstrukcję tego najpiękniejszego ze światów, wokól takiego tworu jak FED latają całe tłumy wielkich, wypasionych sępów, którzy może nie wybierają bezpośrednio zarządu, ale mają odpowiednie możliwości oddziaływania na politykę „chłopców helikopterowców”…
Inna rzecz, że nie możemy walki o uczciwy system finansowy sprowadzić do powielania teorii spiskowych. Cóż, Bank of Canada nie bez powodu został znacjonalizowany w 1935…