Jeszcze o poniższym wykresie – czy USA spłacą dług?

Posted by Mateusz Machaj on październik 30, 2008
Bez kategorii

Mały dodatek do tego co napisałem. Wzrosty TIPS powyżej poziomu UST wskazują na to, że inwestorzy na rynku oczekują deflacji cenowej (spadku CPI). Patrząc na obecne liczby oczekują spadku CPI o jakieś pół procenta.

Ale riposta może być następująca: jeśli CPI ma spadać, to z kolei zwroty na UST (pomarańczowe) powinny zbliżyć się wyraźnie do zera. W końcu, jeśli ma spadać CPI, to musi spadać akcja kredytowa, musi się kurczyć opłacalność zobowiązań i rosnąć niepewność. To oznacza, że UST powinny być postrzegane jako bezpieczne aktywa i inwestorzy powinni panikować i je zacząć kupować i obniżyć zwroty na nie blisko zera. Także taki wzrost TIPS miałby sens, gdyby nominalne zwroty na UST poszły wyraźnie w dół. Tak się nie stało.

Widzimy pewną anomalię. Rynek przewiduje deflację cen, ale jednocześnie żąda wysokich zwrotów za obligacje amerykańskie. Zazwyczaj bywało jedno albo drugie. No właśnie, zazwyczaj. Rząd amerykański zazwyczaj spłaca swoje zobowiązania. I tu może tkwić odpowiedź na rozwiązanie zagadki. Rynek przewiduje deflację cen i dlatego TIPS rosną wyraźnie, a UST nie spadają tak bardzo, ponieważ rynek liczy się z faktem, że rząd amerykański może nie zdecydować się na spłatę swoich zobowiązań i dlatego obligacje amerykańskie nie są już przez rynek postrzegane już jako super bezpieczne.

Co to oznacza? Zakładając, że oczekiwania przedsiębiorców się sprawdzą, mamy następującą kolejność rzeczy: deflacja kredytu, mała deflacja cenowa, kiepskie zarobki na giełdach, no i argentynizacja długu amerykańskiego, czyli rezygnacja ze spłaty części zobowiązań (scenariusz realny moim zdaniem). A jeśli tak, to będzie to specyficzna deflacja – bo deflacja ze wzrostem cen złota, które zastąpi prawdopodobnie na rynku obligacje amerykańskie jako bezpieczne aktywo.

Podziel się na:
  • Wykop
  • Facebook
  • Twitter
  • del.icio.us
  • Google Bookmarks
  • Digg

Tags: , , , ,

10 komentarzy to Jeszcze o poniższym wykresie – czy USA spłacą dług?

  • Kompletnie uciekła gdzieś z tego bloga teoria austriacka 🙂

    1. Kto jest wielkim handlarzem obligacjami? Jakie ma teraz priorytety? Jakie są ruchy na rynku kapitałowym?

    2. Jaki jest ruch na rynku pieniężnym? Jak się ma do kapitałowego?

    3. Jakie są operacje obecne i prognozy FED’u?

    Wahania TIPS a UST są jak najbardziej OK dla krótkoterminowej spekulacji, nic w tym dziwnego!
    Warto wziąć któryś ze wskaźników typu FFBOND – pokaże prognozy na dłuższy okres.

    A Austriacy:

    1. Wzrost samej bazy monetarnej był przez ostatnie 10 lat rekordowy przy umiarkowanym CPI i galopującym PPI, dalszy scenariusz to przyspieszone CPI, a PPI na minusie – to zwykły cykl koniunkturalny!

    2. Ogólna deflacja w stylu japońskim jest mało prawdopodobna – towary z USA i w USA są relatywnie tanie i konkurencyjne na światowych rynkach, USA nie prowadziły tak protekcjonistycznej polityki jak Japonia.
    To ważne!

    3. Wybory są tuż-tuż. Zgodnie ze powtarzającym się schematem czeka nas „bum”, czyli dno recesji jest na horyzoncie. Nowy zbawczy plan polityczny zależy od polityki nowego prezydenta, spekulacja na deflację jest bliska tradycji republikańskiej, na inflację demokratycznej, chociaż różnice, kiedyś widoczne, obecnie wydają się być znikome. Niemniej to czysta gra monetarna.

  • Poprawka – czy PPI może mieć już dno? Kto wie…
    A CPI – to wszystko, już po szczycie? Jeśli tak, to czy za szaleństwa ostatnich lat zapłata będzie w deficycie, ukrytym wzroście kosztów życia, cichej nacjonalizacji?

  • Mam od 25 lat hosse na rynku UST.
    Do tego dodam po angielsku za mishem:

    Deflation Models
    I had several models for how deflation might play out. Here they are.

    1. Everything but treasuries sink
    2. Everything but treasuries and gold sink
    3. Gold sells off initially then rallies with treasuries

    Yes, this treasury bull is extremely long in the tooth. And yes there will be a time to short treasuries. But there has not been a bull market in history, in anything, that ended with that asset class being nearly universally despised.

  • Szymonie, mam wrażenie, że nie odnosisz się do przedstawionego problemu. A problem jest poważny. TIPS dają wyższe zwroty niż UST. Dlaczego? Przecież TIPS to taki sam nominalny wzrost jak UST PLUS na dodatek rekompensata za ewentualną inflację w postaci CPI.

    Skoro taka różnica się utrzymuje, to znaczy, że spodziewane dyskonto jest ujemne. A zatem mamy mieć spadki CPI zgodnie z oczekiwaniami.

    So far so good, ale potem jest kolejny problem do wyjaśnienia. Skoro ma spadać CPI, to nominalnie UST powinny się z kolei zbliżać do zera. A tak się nie dzieje.

    Mamy więc ciągnięcie kija w jedną stronę i nie znikanie jego po drugiej. Coś absurdalnego, czego nie wyjaśnia ekonomia, austriacka, czy nie austriacka, roli to żadnej nie gra. I to trzeba wyjaśnić. Twoja teza o spekulowaniu, czy krótkim terminie, czy wszystkim innym, nie odpowiada na ten problem.

    Można by jeszcze rzucić wyjaśnienie (ktoś tak sugerował), że na rynku są ignoranci, którzy nie rozumieją jak działa TIPS i UST i dlatego na ślepo podbili zwroty na TIPS (Azjaci na przykład).

  • Roznica w podazy niewiele zmienia. Prawo jednej ceny dziala bez wzgledu na roznice w podazy.

  • Mateusz – nie umiem inaczej wyjaśnić sensownie takiego zachowania, niż spekulacją, a zmysł małego austriaka* podszeptuje, że ruchy na rynku musza być wynikiem czyjegoś rozumowania i przewidywania realnych wartości w gospodarce, choćby okazało się to później nietrafne.
    Co to są za obligacje jest, oczywiście, jasne 🙂

    BTW gdybyś spodziewał się kolejnego rzutu pieniądza na rynek po wyborach i kompletnie nie wiedział jakie będą decyzje polityczne i czy statystyki będą wiarygodne (Obama mode), jakie obligacje byś kupił, aby nie trzymać $$$? 🙂

    Domysły:
    1. Istnieje silna inflacja (austriacka), wcześniej czy później wyjdzie na jaw.
    Zatem mamy uzasadnione żądanie stopy zwrotu na UST, aby realnie wyjść na 0 albo stracić jak najmniej. Paniki nie ma: przecież rząd jest pomoże w kryzysie (Obama mode 2).
    2. CPI nie pokaże teraz tej inflacji, może BLS opublikuje spadek cen w kwartale, czemu by nie? Są wybory!!!
    To uzasadnia żądanie wysokiego zwrotu z indeksowanych obligacji.
    3. Lepiej trzymac obligacje supermocarstwa niż jakiekolwiek inne papierki – duzi gracze kupują cokolwiek, co minimalizuje straty, szczególnie przy ujemnej realnej stopie procentowej.
    4. Zmiany portfolio – ciekaw jestem Azji, nie czytałem nic na bieżąco.

    Jak widzę to samo pojawiło sie na blogu Boba w komentarzach:
    Start with these assumptions about investors:

    -They demand a 0% real return.
    -They expect true inflation of 2%.
    -They expect the BLS to lie its rear off about inflation and report -.25% (annualized effective rate over the relevant time period)

    Under those assumptions, 2% on Treasurys and 2.25% yield on TIPS are equally attractive.

    *mały austriak zajmuje się knowaniem, spiskowaniem i dywersją bez użycia przemocy 😉

  • O właśnie. To już trzyma się razem pewnego sensu. Dzięki za hint.
    Aczkolwiek dalej widzę pewne niedociągnięcia.

    Jeśli oczekiwana inflacja miała wzrosnąć do 2%, to również powinny w tamtą stronę (do góry) ruszyć UST.

    Zwroty na UST powinny się podnieść. Jeśli będzie inflacja, a nie deflacja, to są inne aktywa, które zabezpieczają przed inflacją i UST nie powinny być w tym wypadku atrakcyjne.

  • Na tym etapie się poddaję, nie znam wielkich graczy rynku obligacji i nie znam stosowanych strategii. Po wyborach można szukać wyjaśnienia.

    Jeszcze dorzucę jeden pomysł, z pierwszego mojego posta: istnieją dwa rodzaje spekulantów, którzy mają diametralnie odmienne przewidywnia co do wyborów i przyszłego kształtu polityki monetarno-fiskalnej. To twierdzenie samo w sobie jest dość mocne, ale czy można tym tłumaczyć szaleństwo rynku kapitałowego – nie wiem.

    Zapytam w poniedziałek kogoś z RPP o magię tych wahań, może wiedzą coś więcej niż zwykli zjadacze chleba.

  • Szymonie, mimo że to co napisałeś nie odpowiada w pełni na postawiony problem, to myślę, że póki co to jest to jedno z lepszych dostępnych nam wyjaśnień 🙂

Skomentuj Rafal Anuluj pisanie odpowiedzi

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

*