Tym, którzy zadają sobie to pytanie wklejam wykres z Capital Spectator (znaczy w zasadzie z danych Fedu):
Ciach! Niska oczekiwana inflacja wraz z utrzymaniem systemu w ryzach i brakiem bankructwa USA muszą oznaczać spadek także realnych aktywów, w tym złota. Chwilowy wskaźnik temperatury znowu wskazuje na scenariusz „deflacyjny” (mimo agresywnego pompowania przez Bernankego). W takim wypadku (przy utrzymaniu pozycji dolara i US Treasuries) złoto też powinno spadać. I wcale nie można tego w pełni wykluczyć.
Każda inwestycja, nawet gold buga, musi brać pod uwagę wszystkie scenariusze. Także to, że wcale nie ma absolutnej pewności co do wzrostu ceny kruszcu.
W dodatku złoto może spaść. Czy poniżej kosztów produkcji? Być może… wtedy po prostu koszty też będą musiały spaść. Dla Austriaka, znającego teorię imputacji, nie powinno to być zbyt zaskakujące.
W jakiejś gazetce (bodajże Wprost – wiem, że mało wiarygodna, ale co tam) był artykuł na temat niskich cen złota. Autor twierdził, iż banki centralne wymyśliły nowy sposób księgowania złota. Mianowicie, bank pożycza część złota specjalnej spółce, która zajmuje się jego sprzedażą na rynku. Następnie sam księguje u siebie to złoto jako posiadane (gdyż w sumie to je posiada, tylko je pożyczył :)). W ten sposób zwiększa ilość złota na rynku, co powoduje utrzymanie bądź spadek jego ceny. Co o tym sądzisz? Możliwe / niemożliwe / prawdopodobne?
Mówiłem. :)))
Z obu stron trzeba być ostrożnym. Jak mówiłem jest to chwilowy wskaźnik temperatury. Jest wiele innych czynników. Przy niskich oczekiwaniach inflacyjnych złoto potrafiło skoczyć o 10% w ciągu dnia, więc sprawa na pewno nie jest zamknięta. Ja cały czas patrze na amerykańskie obligacje i czekam, kiedy okaże się, że USA nie są w stanie ich spłacić.
O tym od lat trąbi GATA. http://www.gata.org
Od początku roku tempo wzrostu podaży pieniądza m3 w USA wyraźnie spadło
http://www.shadowstats.com/charts_republish#m3
z jednej strony mamy spadek cen złota, z drugiej wzrost wartości dolara i vice versa w przeszłości.
Osobiście jednak uważam, że najlepszą długoterminową inwestycją są kupowane po rozsądnej cenie akcje.
Czyżby jednak szykowała się implozja?
@Piter
Jaki byłby cel takiego działania?
Złoto ostatnio zachowuje się tak jak złotówka co może świadczyć że przyczyny spadku wartości są te same. Fundusze hedge szukają teraz rozpaczliwie płynności wyprzedając aktywa – w tym złoto.